Translate

niedziela, 1 marca 2015

Rozdział 3 ..

Muzyka

                                                            Notka pod rozdziałem!!!

''Poszłam na góre po portfel i po torebkę..''

Po czym ruszyłyśmy autem do centrum handlowego. Po 5 minutach wyszłyśmy razem z samochodu i weszłyśmy głównym wejściem do holu.
-Gdzie pierw idziemy?-spytała się Gemma
-Do Croppa-powiedziała Emily
                   

-Okej-powiedziałyśmy chórem z Lexi i Gemmą 
                                                                *30 minut później*
Kupiłam sobie: zestaw 1 , zestaw 2 , zestaw 3 i zestaw 4
Poszłyśmy do House'a 
                                                  

Tutaj kupiłam sobie:zestaw 1 , zestaw 2 i sukienkę
I do H&M 

Buty , torebkę  i kosmetyki oraz perfumy Our Moment.
Taszczyłam na rękach 9 reklamówek z zakupami!
-Chodźcie odłożymy to do bagażnika i pójdziemy coś zjeść, bo ręce mi odpadają-poinformowałam ich
-Okej-odpowiedziała Lexy
Po wrzuceniu wszystkich toreb (ogólnie było ich 39)
-Najpierw do Starbucks'a!!-krzyknęła Gemma
Zamówiłyśmy 4 mrożone kawy na wynos i poszłyśmy do Mc Donald'a.
-Co robimy wieczorem?-zapytałam dziewczyn?
-Może babskie pidżama party?-odpowiedziała Lexi
-No może być!!!
Po zjedzeniu poszłyśmy do auta i pojechałyśmy do domu.
Weszłyśmy do salonu, gdzie siedziała cała piątka chłopców podeszliśmy do nich i przytuliliśmy ich.
-Dziewczyny nie przesadzacie z tymi zakupami!!!-krzyknął Harry widząc liczbę toreb
-No co musimy pięknie wyglądać, nie gniewaj się-powiedziała Lexi i pocałowała go w policzek
-Dobrze,dobrze co robimy?-kolejne pytanie z serii ''co robimy''
-My wieczorem robimy pidżama party z dziewczynami-powiedziała Gemma
-To my pójdźiemy do klubu!!!-krzyknął Niall
-Dobra, która jest godzina?-zapytałam się Zayn'a
-Jest 17.30 a klub otwierają o 19.00-odpowiedział na moje pytanie
-To zbierać się chłopaki-powiedział Liam zabierając klucz do swojego BMW
-Dziewczyny tylko tu proszę bądźcie grzeczne!!!-powiedział mój brat
-Dobrze tatusiu-zrobiłam minę słodkiego pieska i pocałował mnie w czoło
-Uważaj na siebie-podszedł do mnie Louis i pocałował mnie w usta
Poszłam do swojego pokoju się przebrać w moją pidżamę w między czasie Perrie i Danielle przyszły.
-Dziewczyny co oglądamy?-zapytałam się ich
-Co powiecie na ''Listy do M."?-powiedziała Perrie
-Jasne!!-powiedziałyśmy chórem
-Ja idę z Lexi, Emily i Danielle do kuchni po przekąski a wy włączacie film . Wziełyśmy 5 paczek Haribo, 5 paczki Lays'ów, 2 paczki cukierków i moje ulubione Pieguski z czekoladą( 5 ) oraz 2 cole.
-Dziewczyny ja do tego ślubu zgrubnę-powiedziała ze smutkiem Perrie
-Spróbuj jeszcze raz tak powiedzieć, jesteś idealna!!!-krzyknęła jej Lexi
-Ale..
-Nie ma żadnego ale-przerwała jej Lexi
-Oglądamy?Czy nie?-zapytałam
-Tak już idę z Danielle tylko po szklanki i miski.Pomoże mi.-poinformowała nas Emily
Po dziesięciu minutach zaczęłyśmy oglądać.W połowie filmu zaczęło coś szeleścieć w krzakach na dworze..

C.D.N

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Hejka!Przepraszam że długo nie było rozdziału, ponieważ nie miałam weny a jeszcze musiałam uczyć się na sprawdziany.Obiecałam że dam go wczoraj ale musiałam się uczyć na sprawdzian z polskiego na jutro.Dziękuje wszystkim za 159 wyświetleń.Dla mnie to bardzo dużo a dla innych mała sumka wyświetleń. Jeszcze raz dziękuje.
Proszę was byście komentowali to mnie teraz będzie bardzo motywowało że dla kogoś pisze i kogoś to ciekawi.Jak myślicie kto to czaji się za krzakami?Chłopaki czy jakieś niebezpieczeństwo zagraża dziewczyną?W komentarzach piszcie swoje przemyślenia.I dajcie mi pomysly na kolejne rozdziały!!!

5 komentarzy=next :)

Miłego niedzielnego, marcowego i ciepłego popołudnia w gronie rodzinnym :* 

Buziaczki dla was Paula :* :* <3
 Do następnego papatki :3







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz